sobota, 21 kwietnia 2012

Basen

My znowu dzisiaj wybraliśmy się na basen na "bąbelki pływają" i śmiem twierdzić że Alicji zajęcia te bardzo sie podobaja i przypadły jej do gustu.


Nasza mała ratowniczka :)





A teraz wielki skok :):)


wtorek, 17 kwietnia 2012

Nowy pojad

Wychodząc wczoraj do sklepu zadzwonił do nas dziadek Tomek i powiedział że babcia Ela kupiła Ali prezencik. Zastanawialiśmy się co Ala mogłaby dostać. Okazało się że dostała nowy pojazd. Chciałam wstawić zdjęcia już wczoraj, ale w domu mamy malutkie rączki które lubią wszystko dotykać i poznawać a co za tym idzie przekładać w różne miejsca o których rodzice nie mają pojęcia, takim sposobem zaginał mamy kabelek od komórki i nie mogła zgrać zdjęć dopiero koleżanka z pracy pożyczyła i tak oto są zdjęcia :):)
Mogą być troszkę rozmazane bo Ala jeszcze nie umie pozować i wszystko ją strasznie ciekawi.





sobota, 14 kwietnia 2012

Basen odsłona druga

Ze względu na to że mamusia przeziębiona tatuś spisał się bardzo dzielnie i dzisiaj to on szalał z Alicją w wodzie na basenie. Nasza druga wizyta również zakończyła się sukcesem bo mała nie chciała z wody wychodzić a najlepiej czuła się w jacuzzi i na dużym basenie dla dorosłych, gdzie odczuwało się prądy wodne. Zdjęcia mamy ale są troszkę rozmazane, za tydzień znowu idziemy więc bardziej się postaramy






 Potem tata zaprosił nas na kawkę, aby troszkę ochłonąć po basenie i od razu nie wychodzić na dwór, aby bardziej się nie przeziębić :):)





sobota, 7 kwietnia 2012

Święta

Znowu święta, a pomyśleć że rok temu one przypadały na koniec kwietnia. Wtedy odbyło się wielkie święto naszej córci przyjęła Chrzest Święty i pomyśleć było ciepło i słonecznie. A teraz ......:(:( pada deszcz na przemian ze śniegiem. Chce się spać przy takiej pogodzie a my na dodatek mamy katar i lekki kaszel. Ale staramy się to opanować w miarę możliwości i nie używając antybiotyków :) Mamy nadzieję że nam się to uda. Katar mamy mały - przeszedł na mamę, ale pojawił się maleńki kaszelek ale przy takiej pogodzie to wszytko możliwe. Zdjęć na razie nie mamy żadnych nowych. Może wymyślimy coś w tym tygodniu lub w święta. :):) Życzymy Wam wszystkim zdrowych, radosnych i pełnych miłości świąt :):) Smacznego jajka i bardzo mokrego Dyngusa :):)

środa, 4 kwietnia 2012

Pierwszy raz

Zastanawialiśmy się bardzo długo czy Alicja gotowa jest na swój pierwszy raz. Okazało się że wbrew obawom rodziców jest bardzo gotowa. A oto nasza dokumentacja. Dziękujemy wujkowi Karolowi że pamiętał o aparacie.