Powrót do rzeczywistości okazał się bardzo trudny. Nie mogłam się przyzwyczaić co i jak. Niestety jak wraca się z temperatury plus 30 a nawet czasem więcej do temperatury plus dwa i mniej. Naprawdę mi było trudno. Ale jakoś po tygodniu zdążyłam się powoli przyzwyczaić. Z niecierpliwością czekam na kolejne wakacje i kolejne miłe wakacje.
Może niedługo zamieszczę zdjęcia z naszej codzienności, ale na razie żyjemy wakacjami i niech tak pozostanie jak najdłużej bo naprawdę było cudownie.
sobota, 5 października 2013
Wakacyjnie urlopowo - część 4
Zanim dotarliśmy do pięknie położonego hotelu i bajecznego miejsca zaliczyliśmy zoo i oczywiście urodzinki Majeczki.
Trochę tych zdjęć będzie. Cierpliwych zapraszamy do oglądania :):)
A potem wsiedliśmy w auto i pojechaliśmy.
Pojechaliśmy na lotnisko a stamtąd samolotem kierunek Grecja i Rodos.
Trochę tych zdjęć będzie. Cierpliwych zapraszamy do oglądania :):)
A potem wsiedliśmy w auto i pojechaliśmy.
Pojechaliśmy na lotnisko a stamtąd samolotem kierunek Grecja i Rodos.
Subskrybuj:
Posty (Atom)