sobota, 5 października 2013

Olsztyn

Powrót do rzeczywistości okazał się bardzo trudny. Nie mogłam się przyzwyczaić co i jak. Niestety  jak wraca się z temperatury plus 30 a nawet czasem więcej do temperatury plus dwa i mniej. Naprawdę mi było trudno. Ale jakoś po tygodniu zdążyłam się powoli przyzwyczaić. Z niecierpliwością czekam na kolejne wakacje i kolejne miłe wakacje.
Może niedługo zamieszczę zdjęcia z naszej codzienności, ale na razie żyjemy wakacjami i niech tak pozostanie jak najdłużej bo naprawdę było cudownie.

wakacyjnie urlopowo - część 5






























Wakacyjnie urlopowo - część 4

Zanim dotarliśmy do pięknie położonego hotelu i bajecznego miejsca zaliczyliśmy zoo i oczywiście urodzinki Majeczki.
Trochę tych zdjęć będzie. Cierpliwych zapraszamy do oglądania :):)
















A potem wsiedliśmy w auto i pojechaliśmy.
Pojechaliśmy na lotnisko a stamtąd samolotem kierunek Grecja i Rodos.